Rozmyślania noworoczno-pokettańskie 2025/26

Jeden rok się kończy, a drugi zaczyna. To był pierwszy niepełny rok Poketto.pl. Dużo serwisów robi podsumowania roku albo plany na następny rok. Tutaj jednak będzie jakiś ciąg myśli, a co z tego wyjdzie — zobaczymy.

Poketto.pl i ja w poszukiwaniu tożsamości

Źródła powstania Poketto.pl

Prawda jest taka, że od końcówki 2016 roku do końcówki 2024 miałem długą przerwę od aktywnego zainteresowania Pokemonami. Lubiłem je bardzo, były i są jedną z moich kluczowych pasji, ale to nie był na nie życiowy czas.

Jak się wraca po długich latach, można zdefiniować siebie na nowo. Po pewnych perturbacjach tu i ówdzie postanowiłem założyć swoją stronę. Był to trochę hołd dla Projektu Volcanion, trochę próba siły, trochę chęć zrobienia czegoś całkiem inaczej niż dotąd.

Strona miała różne etapy: najpierw materiały o tym, co deklarowaliśmy: anime, Pokémon w Polsce, Polska PokeScena. Potem trochę gry. Następnie spolszczenia, które stały się głównym projektem tego roku. No i w ostatnich miesiącach, a nawet dosłownie dniach, zaczęło się robić bardzo ciekawie…

Karty Pokémon, cyfrowe i fizyczne

W ciągu roku nauczyłem się w miarę nieźle grać w mobilną karciankę Pokémon. Doszło do tego, że PTCG Pocket stało się jednym z głównych tematów Poketto.pl, co jest znamienne, skoro nawet dzieli z nim nazwę 😉 Ostatnio wziąłem udział w swoim pierwszym turnieju i eksperymentalnie opisałem swoją talię.

Po raz pierwszy zacząłem też bardziej interesować się fizycznymi kartami Pokémon. Obecnie to w Polsce bardzo popularny temat, a przez kontakt z Pocketem oswoiłem się z ideą. Myślę, że na tym polu dalej jest dużo do zrobienia — jednocześnie jest ono dość pasjonujące, żeby nie był to przykry problem.

Pozdrowienia do więzienia

Mocniej wszedłem też w temat, który od dawna był mi polecany. Romhacking, bo o nim mowa, i inne „ciemne sprawki” okazały się tym, czego w temacie gier Pokémon było mi trzeba. Nie jestem fanem gier Pokémon na Switcha. Znamienną recenzją Pokémon Legends: Z-A z mojej strony jest brak recenzji. Przeszedłem pół gry, która była w sumie niezła, ale rzuciłem konsolę w kąt, bo niczym mnie nie porywała.

Tymczasem w fanowskich dziełach mam okazję zagłębić się w to, co mnie w Pokemonach bardziej kręci — fabułę. Kanoniczną, niekanoniczą — oficjalna to i tak strzępki, których sam Game Freak się nie trzyma. Tym oto sposobem na stronę trafiła recenzja Pokémon FireRed: Rocket Edition.

Co ciekawsze, i trochę komiczne — zainteresowałem się pokemonopodobną serią Telefang do tego stopnia, że zamierzam przejść grę, a może nawet napisać na stronie jeszcze kilka tekstów o niej.

Tradycja mojej działalności

Prócz tego ważnymi tematami tradycyjnie pozostają na Poketto.pl Pokémon w Polsce i Polska PokeScena. Mimo ograniczeń czasu większość znaczących zdarzeń udaje się obwieszczać.

Zaskakująco duży projekt Pokémon na 2026 rok?

Coś… nowego?

Jestem właśnie w trakcie przechodzenia niesamowitego romhacka, który inspiruje mnie do potężnej serii tekstów. Tak coś czuję, że to może okazać się główny projekt na rok 2026. Otóż, UWAGA, UWAGA, zapnijcie pasy. Być może stworzymy coś na kształt… Pokedexa (sic!). Ale nie takiego jak jest w PokeAPI i na każdej większej stronie w internecie. Chodzi o konkretną encyklopedię na jeden ważny temat, który po polsku jest bardzo rzadko poruszany. Moim zdaniem zagadnienie jest po prostu ważne, a i ekstremalnie intrygujące.

Wokół tego mogą też pojawić się inne teksty powiązane luźno z tematyką. Znalazłem sporo ciekawych, niszowych, podejrzanych źródeł — takich jakie najbardziej lubią nasi Czytelnicy.

Stara śpiewka

Prócz tego tematyka pozostanie bez dużych zmian. Tradycyjne krajowe klimaty i o oficjalnych rzeczach, i o nieoficjalnych. Pokémon TCG Pocket, może głębsze wejście w fizyczne karty. Pewnie przejdę kilka romhacków, kilka gier pokemonopodobnych — o nich też chętnie coś popiszę.

Kwestie organizacyjne: czas, hajs, działanie strony

Nie dajcie się jednak oszukać mojemu entuzjazmowi!! 😉 Strona dalej prowadzona jest tylko z doskoku przy bardzo ograniczonych zasobach. Możliwe, że będzie kilka wpisów dziennie, możliwe, że przez parę miesięcy nie będzie niczego nowego. Dla strony redagowanej przez jedną osobę to naturalny cykl życia. Mnie i tak zaskakuje, ile materiału tu się pojawia. Dlatego też zawsze zapraszam do naboru.

PS. chyba wymyśliłem fajny, kontrowersyjny sposób na finansowanie działalności Poketto.pl. Ale jeszcze nie powiem.

Tak czy owak, strona nie jest zagrożona zamknięciem. Nawet gdybym długo nie pisał, chcę, żeby stała żywa. Bez obaw.

Prywata: co bym chciał pokemonowego w 2026 roku?

Arceusie, mam pobożne życzenie!

Żeby Game Freak i TPCI wreszcie zrobiły grę na miarę tego, co potrafiły. Ale to raczej nierealne w obecnych warunkach.

I życzenie, na którym TPCI może zarobić…

Z rzeczy możliwych chciałbym powrotu filmów kinowych Pokémon. Ostatni, Pokémon: Sekrety dżungli, premierę miał już ponad pięć lat temu. Myślę, że to realne. Np. z okazji 40. rocznicy serii Super Mario Bros ogłoszono film. Z Pokemonami mogłoby być podobnie. Zwłaszcza, że ten ostatni był zaskakująco nietragiczny. Tym bardziej szkoda tej przerwy.

A jeżeli film kinowy, to czemu by nie z polskich dubbingiem w polskich kinach? Myślę, że to już etap, na którym może być to możliwe. Nintendo powoli zaczyna wchodzić do Polski, a polszczyzna na Switcha 2, mamy polskie reklamy gier w internecie i komunikacji miejskiej.

Pamiętajmy też, że w ostatnich dziesięcioleciach to właśnie film Pokémon był najpopularniejszym filmem anime w naszym kraju. W połączeniu z pewną normalizacją azjatyckich animacji w naszym kraju może to dać dobry efekt…

Jesteśmy gotowi na ten kompletny powrót.

Zakończenie

Ciąg myśli się odbył. Chyba nawet dość składny. Życzmy sobie dużo Pokémonów w nadchodzącym roku i życia, którym da się żyć na co dzień. Rozmyślania noworoczno-pokettańskie 2025/26 zakończone!

Do siego roku!

Conquest

---

Autor obrazka: @rascal1017