Z-A Royale! Już wiemy, skąd nazwa Pokémon Legends: Z-A

The Pokémon Company International we współpracy z Nintendo ujawniło nowe szczegóły dotyczące gry Pokémon Legends: Z-A. Stało się to podczas dzisiejszej prezentacji Nintendo Direct. Zobaczyliśmy m. in. Z-A Royale i już rozumiemy pochodzenie nazwy gry.
System dnia i nocy w Lumiose
Zwiastun przedstawił dwa oblicza metropolii regionu Kalos, Lumiose. Za dnia to miejsce, gdzie ludzie i Pokemony harmonijnie koegzystują. W świetle słońca trenerzy mogą przemierzać dzikie strefy (Wild Zones), aby łapać i trenować Pokémony. Popijają herbatkę i jest Francja elegancja.

Gdy jednak w Lumiose zapada zmrok, gdzieś w mieście pojawia się strefa walki z czerwonymi granicami wykonanymi przy wykorzystaniu najnowocześniejszej technologii holograficznej. Trenerzy rywalizują w tych strefach walki od zmierzchu do świtu w ramach Z-A Royale. Jest to zacięta rywalizacja, w której uczestnicy zaczynają od rangi Z i walczą o awans do rangi A. Tylko najsilniejsi zdobędą najwyższą.
Z-A Royale
Kiedy strefa walki staje się aktywna, wyczucie czasu i strategia są kluczowe, ponieważ atak z zaskoczenia może zapewnić przewagę już na starcie. Z kolei czasami ucieczka przed przeciwnikami wyższej rangi może być konieczna. W trakcie rywalizacji gracze napotkają różnych rywali i przyjaciół, którzy sprawdzą ich umiejętności, takich jak Urbain czy Taunie.
Aby odnieść sukces w Z-A Royale, gracze muszą jak najlepiej wykorzystać zarówno dzień, jak i noc, wzmacniając swoje drużyny przed wszelkimi wyzwaniami, które czekają w Lumiose.

Pokémon Press podaje, że Pokémon Legends: Z-A ukaże się na konsolach z rodziny Nintendo Switch pod koniec 2025 roku. Mogłoby to oznaczać, że trafi i na Nintendo Switch, i na Switch 2. Dodatkowe informacje można znaleźć na oficjalnej stronie nadchodzącej gry.
Podsumowanie
Nintendo Direct zaprezentowało nowe informacje o Pokémon Legends: Z-A. Znamy już paryski rytm życia Lumiose. Za dnia królują zieleń, Pokemony radośnie hasają po ulicach, a trenerzy przemierzają dzikie strefy. W nocy zaś rozgrywa się Z-A Royale. To rozgrywki, w których trenerzy pną się do rangi A na szczycie rankingu. Nowa gra ma postawić na ataki w odpowiednim momencie, poruszanie się między atakami oraz nawet ataki z zupełnego zaskoczenia.
Kiedy zobaczyłem nocną część zwiastunu, poczułem klimat nielegalnych nocnych wyścigów w Need for Speed. Ciekawe, czy Game Freak posunąłby się aż tak daleko, żeby zrobić z Z-A Royale nielegalny turniej? 😉

Źródło: Pokémon Press